tzw. glukotoksyczność jest zjawiskiem znanym od dawna. Dzisiaj nie ma już wątpliwości, że ma ona destrukcyjny wpływ na małe i duże naczynia krwionośne. Niewielu diabetyków jednak zdaje sobie sprawę z tego, że skutki hiperglikemii nie są tak naprawdę „okresowe”, a pozostawiają po sobie trwały ślad, a spowodowane jest to właśnie pamięcią metaboliczną.
Jej istota polega na tym, że patologiczne procesy związane ze zwiększeniem stresu oksydacyjnego oraz glikacją białek i lipidów komórkowych są kontynuowane nawet wtedy, gdy poziomy cukru we krwi są prawidłowe. Stąd każde czasowe zaniedbanie samokontroli może mieć daleko idące następstwa i prowadzić do rozwoju późnych powikłań cukrzycy.
Skutkiem hiperglikemii mogą być ślady w komórkach układu naczyniowego i narządach jeszcze zanim zostanie zdiagnozowana cukrzyca, już wtedy przyczyniając się do rozwoju przyszłych powikłań. To tłumaczy fakt, dlaczego do rozwoju naczyniowych powikłań cukrzycy dochodzi nawet u osób z aktualnie dobrą kontrolą metaboliczną.
To też argument za tym, by każdy typ cukrzycy od początku leczyć intensywnie. O ile po zdiagnozowaniu cukrzycy typu 1 nikt nie zwleka z wprowadzeniem do leczenia insuliny, o tyle zdarza się, że cukrzyca typu 2 latami jest leczona niedostatecznie. Fakt istnienie pamięci metabolicznej potwierdza, że jest to bardzo niekorzystne dla organizmu.
Co ciekawe, badania nad zjawiskiem pamięci metabolicznej wykazały, że tak naprawdę na ryzyko rozwoju przewlekłych powikłań cukrzycy największe znaczenie ma pierwszy okres choroby. Dobre wyrównanie metaboliczne już od chwili pierwszych symptomów cukrzycy może hamować rozwój powikłań nawet pomimo późniejszego pogorszenia kontroli. Stąd tak ogromne znaczenie ma intensywne leczenie cukrzycy od chwili jej rozpoznania. Ten pierwszy okres choroby w dużym stopniu decyduje o dalszych losach chorego i o rozwoju przewlekłych powikłań.
Redakcja: Agencja Musqo
ADC-41096 v2.0
Śledź Nas